Czerwona szminka od wieków kojarzona jest z seksapilem i esencją kobiecości. Absolutny niezbędnik w każdej damskiej kosmetyczce! Zastanawiałyście się kiedyś dlaczego to właśnie ona stała się symbolem i jaka jest jej historia?
Już w starożytnym Egipcie kobiety na usta nakładały czerwony proszek. Kosmetyk produkowany z owadów i ziół był trujący dlatego kobiety musiały się pilnować, by przypadkiem nie oblizywać ust! Czego się nie robi dla urody :)
W starożytnej Grecji wymalowane na czerwono usta cechowały prostytutki, w Rzymie zaś kobiety zamożne i pochodzące z dobrych domów.
W XVIII w. barwiczki ( tak nazywano wtedy szminkę) używali również panowie. Pod koniec tego wieku w Europie kojarzyła się jedynie z kobietami lekkich obyczajów i była niejako symbolem rozpusty. Gdy w Europie kobiety starały się jej nie używać, by nie być posądzonymi o prostytucje w kraju Kwitnącej Wiśni była nieodzownym elementem tajemniczych Gejsz.
W czasach kina niemego aktorki czarno białych filmów malowały swoje usta na czerwono, by postać nabrała swoistej ekspresji. Popularnym charakteryzatorem był wtedy Max Factor, który wynalazł później błyszczyk!
Podczas drugiej wojny światowej zmuszane do podejmowania typowo męskich zawodów kobiety nie miały zbyt wielu chwil, by czuć się kobieco. Na wysokości zadania stanęła wtedy Elizabeth Arden. Stworzyła czerwoną szminkę pasującą do lamówek żeńskich mundurów wojskowych! Odcień tej szminki nosił nazwę Monetzuma Red.
W latach 50 nowy wymiar czerwonej szmince nadała Marilyn Monroe. Kobiety na całym świecie chciały upodobnić się do symbolu kobiecości. Pierwszym krokiem było pomalowanie ust na czerwono.
Współcześnie stanowić może nie tylko znak rozpoznawczy gwiazd, dla niektórych jest całym makijażem i symbolem pewności siebie. Wszyscy wiedzą że przyciąga spojrzenia mężczyzn, a każdy z nich powie że najpiękniej ubrana kobieta, to ta która ma na sobie jedynie czerwoną szminkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz