Etykiety

poniedziałek, 11 marca 2013

Hello darling, Victoria's Secret. Mgiełka do ciała i balsam do ciała i rąk.


Na zewnątrz coraz cieplej! Powoli z szaf wyciągamy letnie ubrania i kosmetyki, które używamy, gdy za oknem świeci słońce :) I właśnie sprawdzając jakie kosmetyki muszę dokupić na lato napotkałam na swojej drodze zestaw Victoria's Secret idealny na cieplejsze dni!

Zestaw składa się z dwóch produktów: mgiełki do ciała i perfumowanego balsamu o tym samym zapachu. Mgiełka to z pewnością lepszy pomysł na upalne dni niż wody perfumowane. Są lżejsze, nie mają w składzie alkoholu, są też tańsze przez co nie będzie nam szkoda popsikać się nimi idąc na plaże żeby popływać :)





Zapach mgiełki i balsamu to piwonia i biała nektarynka. Baaardzo słodki :) Dla tych, które uwielbiają cukierkowe zapachy w wersji maksi!


Kilka słów o białej nektarynce. O jej istnieniu dowiedziałam się właśnie dzięki tym kosmetykom :) Czym się różni od oryginalnej wersji? Jej miąższ jest biały, pachnie intensywniej i przede wszystkim nie posiada tej delikatnej kwaskowości w smaku, jest absolutnie słodziutka.

eyewatering.wordpress.com
Mgiełka ma pojemność 250 ml i jest niesamowicie trwała. W niczym nie przypomina tych, które kiedyś testowałam. Zapach utrzymuje się do kilku godzin, przy czym nie jest on taki delikatny. Zapach utrzymuje się na ciele, na ubraniach i nawet w pomieszczeniach!


Balsam ma delikatnie żółtawy kolor, nie posiada żadnych drobinek, dobrze nawilża skórę. Zapach utrzymuje się do kilku godzin, spokojnie można nawet powiedzieć, że "przenika" przez skórę! Nawet woda morska nie jest go w stanie naruszyć! Dla mnie zapach tej kolekcji jest absolutnie nietrafiony. Nie lubię tak bardzo słodkich, dlatego ocenie go pod innym kontem. Super wydajny, wyjątkowo trwały, piękna szata graficzna i w przypadku balsamu ( który używam jako krem do rąk) dobrze nawilżający!


Ocena 6/6.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz